W ostatnim czasie możemy zwrócić uwagę na coraz ciekawsze rozwiązania mające na celu poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Przykładem jest angielskie hrabstwo Norfolk, w którym zostało postawionych kilka elektronicznych znaków drogowych, mających na celu wychwycenie, czy kierowca korzysta z telefonu. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, znak zaczyna świecić, ukazując przekreśloną komórkę.
W obecnej chwili system przechodzi testy, które potrwają jeszcze 12 tygodni. Muszą być naniesione poprawki co do działania urządzenia, ponieważ aktualnie nie jest w stanie wychwycić, czy z telefonu korzysta kierowca czy pasażer.
Jeśli rozwiązanie się sprawdzi, kolejne państwa już wyrażają zainteresowanie wprowadzeniem takiego rozwiązania u siebie.
08
sierpień
2018